Zakończyły się rozgrywki I ligi juniorów. Nasza drużyna występiła w składzie:
Juniorzy starsi: Mikołaj Wieczorek, Mateusz Bednarczyk i Adam Halhoul
Juniorzy młodsi: Wojciech Nagły, Adam Gibała, Kamil Dobrowolski, Maja Popczyńska
Juniorka starsza: Martyna Starosta
Juniorka młodsza: Zofia Kulczycka
Trenerzy: Piotr Dobrowolski, Adam Bożek
Transmisja chess24
Chessarbiter
Galeria
Wyjazd na turniej możliwy był dzięki wsparciu z Gminy Wrocław.
Poniżej relacje trenerów (czytaj więcej):
Podsumowanie trenera Piotra Dobrowolskiego:
Zakończyły się rozgrywki I ligi juniorów. Po sukcesach indywidualnych w tym roku, nie poszliśmy za ciosem jako drużyna i spadliśmy do II ligi, zajmując 9 miejsce w stawce 10 drużyn. Liga była specyficzna w tym roku, bardzo wyrównana, bez słabszych drużyn. Różnica rankingowa na liście startowej między drugą drużyną a ostatnią była minimalna. Ta sytuacja powoduje, że jak drużyna jest w miarę w formie walczy o awans, jak są problemy to tylko pozostaje walka o utrzymanie. Niestety od początku realizował się ten drugi scenariusz. Dobra atmosfera i waleczność okazały się zbyt małymi atutami. Sporo punktów straciliśmy przez złą gospodarkę czasową, zdarzało się, że nie wykorzystaliśmy nawet kompletnie wygranych pozycji. Na 9 meczów z naszym udziałem, aż 7 zakończyło się wynikami stykowymi ( 3-3, 3,5-2,5), czyli każde pół punktu indywidualnie przekładało się na 1 punkt meczowy. Graliśmy nierówno, drużynie zabrakło lidera, tzw. lokomotywy- najlepszy wynik na konkretnej szachownicy to 4,5 z 9 czyli trochę mało. Indywidualnie graliśmy albo poprawnie albo poniżej swoich możliwości. Sam też podjąłem niezbyt optymalne decyzje związane ze składem.
Szkoda spadku, ale może taka lekcja pokory też przyniesie pozytywy.
Szacuję, że drużyna jest perspektywiczna, potencjał jest spokojnie ponad drugoligowy, ale oczywiście czas zweryfikuje kiedy wrócimy do wyższej ligi. ( Zawodnicy już są żądni rewanżu!)
Dziękuję bardzo zawodnikom za chęci, grę, a tym którym nie wyszło uszy do góry!- nieraz jeszcze dobrze zagracie. Dodatkowe podziękowania dla trenera Adama Bożka za życzliwą współpracę, rodzicom i prezesowi za pomoc w organizacji wyjazdu.
Relacja trenera Adama Bożka:
IX runda
Zawodnicy bardzo się starali ale wyszło jak wyszło.
Ostatecznie zajmujemy 9 miejsce i spadamy do II ligi.
Na podsumowanie przyjdzie jeszcze czas, tymczasem zmęczona drużyna wraca do Wrocławia.
VIII runda
W 8 rundzie graliśmy arcyważny mecz z Kaliszem.
Po walce ostatecznie padł remis, który zmniejsza nasze szanse na utrzymanie.
W ostatnim meczu z Wieliczką, nie tylko musimy wygrać, ale liczyć też na inne, korzystne wyniki.
VII runda
Graliśmy ważny mecz ze Skoczkiem Czerwionka-Leszczyny licząc na odwrócenie niekorzystnego trendu.
Bardzo szybko mogła czarnymi wygrać Zosia, jednak zremisowała po długiej grze.
Efektowne zwycięstwo Martyny było ostatnim powodem do radości w tym spotkaniu.
Przeciwnicy pokazali naszym chłopcom jak skutecznie grać w szachy.
Waleczność nie wystarczyła i wszyscy nasi juniorzy przegrali prezentując poziom gry poniżej wymagań.
W sumie - bolesna porażka 1,5:4,5.
Przed nami 2 ostatnie rundy z bezpośrednimi konkurentami do spadku z I Ligi Juniorów.
Jeszcze wszystko w naszych rękach (głowach), ale nie ma żadnego marginesu błędu.
VI Runda
Sensacyjny remis z vice liderem !
Rozgrywka dobrze się zaczęła młody Adam miał wygraną po 20 minutach gry po kolejnych 20 przeciwnik podpisał kapitulację.
Starsi chłopcy grali bardzo dobrze ale niestety pojedyncze błędy wykorzystali mocniejsi rywale i szybko zamienili to na punkty.
Obie dziewczyny wyciągnęły remisy w przegranych pozycjach. Brawa za waleczność.
Na koniec została partia naszego Wojtusia "Walczaka" któremu przeciwnik podarował figurkę w równej pozycji. Niestety szybko się ocknął i przez kolejne 2 godziny Wojtek próbował przebić obronę przeciwnika.
Niestety nie było łatwo i na sekundach Wojtek oddał skoczka za 2 pionki i uproszczenie pozycji.
Komputer pokazywał remis przy dobrej grze ale przeciwnik musiał znaleźć jedyny ruch którego nie znalazł i ... udało się !
Mamy remis. Wielkie brawa dla CAŁEJ EKIPY
V Runda
Niestety bez historii przegrywamy z liderem (Hetman Katowice) 0.5 do 5.5
Chociaz przebieg partii nie był tak zły jak wynik końcowy.
IV Runda
Dziś remis z Polonią Warszawa. Trochę niedosyt, były szanse na wygranie.
Szczególnie szachownice 2 i 6, choć na 1 i 4 również było blisko.
Paradoksalnie wygraliśmy tam gdzie było obiektywnie gorzej, przeciwnik Wojtka zamyślił się za bardzo i przekroczył czas.
Teraz przed nami trudne mecze z najlepszymi drużynami, ale drużyna nastawiona pozytywnie zapowiada walkę.
III runda
Bardzo mocno weszliśmy w mecz z solidną ekipą z Rybnika. Mikołaj i Adam odnieśli zdecydowane zwycięstwa na I i II szachownicy. Pewnie zremisował młodszy Adam, prowadziliśmy już 2,5:0,5 i wydawało się, że świat jest nasz... Niestety, na tym skończyły się nasze zdobycze punktowe. Przeciwnicy nie odpuścili i po walce przegraliśmy pozostałe partie. Wynik 2,5:3,5 prawidłowo oddaje przebieg meczu.
II runda
Po porażce w pierwszej rundzie, nasza drużyna przystąpiła w bojowych nastrojach do meczu z silną drużyną Polonii Wrocław. Zaczęło się bardzo dobrze, szybko i sprawnie wygrał Adam Gibała. Potem nie było już łatwo, po 4 partiach przegrywamy 2,5-1,5, na placu boju zostaje Adam Halhoul i Martyna Starosta. W partii o zmiennym przebiegu Adam ostatecznie okazuje się sprytniejszy w końcówce, a Martyna znowu pokazuje klasę w końcówce wieżowej. Wygrywamy 3,5-2,5 i cieszymy się z pierwszych punktów meczowych.
DSA Investment Polonia Wrocław – MUKS MDK Śródmieście Wrocław 2,5 – 3,5
I runda
Niezbyt dobrze zaczęliśmy rozgrywki pierwszej ligi. Przegraliśmy 2,5:3,5 z solidnym zespołem Ognisko Rydułtowy. Główną przyczyną porażki była słabsza gra na białym kolorze, uzyskaliśmy tu tylko 0,5 z 3. Mecz próbowali ratować Wojtek Nagły i Martyna Starosta, ale straty były za duże. Przed nami ważny derbowy pojedynek z Polonią Wrocław.