START

Drukuj

I liga juniorów - Lublin

Michał Dzikowski
-
Kategoria: Turnieje
-
Utworzono: sobota, 26, czerwiec 2021 16:06
-
Odsłony: 2654
W rozgrywkach I ligi juniorów wzięła udział nasza pierwsza drużyna w składzie:
1. Bartosz Mazurek
2. Mikołaj Wieczorek
Rez. Adam Halhoul
3. Wojciech Nagły
4. Zofia Kulczycka
5. Aleksandra Czarniecka
6. Maja Popczyńska

Opiekunami drużyny byli trenerzy Piotr Dobrowolski i Adam Bożek.

W rozgrywkach tych zajęliśmy 4 miejsce, utrzymując się w I lidze.

serwis turniejowy – I Liga
Transmisja (chess24) – I Liga

Podsumowanie trenera Piotra Dobrowolskiego:
W zakończonych rozgrywkach I ligi drużyna zajęła wysokie 4 miejsce. Na ten sukces złożyło się kilka czynników. Zespół okazał się bardzo waleczny, bywały mecze, że w 4 godzinie rundy większość naszych zawodników twardo grała, często ostatnie partie rundy były rozgrywane przez nas. Drużyna okazała się wyrównana, bez słabych punktów, nawet osoby z mniejszym dorobkiem punktowym dostarczały ważne punkty w kluczowych meczach. Graliśmy też solidne szachy, np. na szachownicach 4,5,6 na 27 partii przegraliśmy tylko 3. Dodatkowo parę osób było w wysokiej formie sportowej i zanotowało cenne wyniki indywidualne. Przypomnę tylko te najlepsze: Ola Czarniecka 6,5 z 9 i trzeci wynik na 5 szachownicy, Zofia Kulczycka  5,5 z 9 i trzeci wynik na 4 szachownicy, Maja Popczyńska  6 z 9 i trzeci wynik na 6 szachownicy.
Było dla mnie przyjemnością i zaszczytem być kierownikiem tej drużyny. Dziękuję raz jeszcze: drużynie za sportowy wynik i sympatyczną atmosferę, trenerowi Adamowi Bożkowi za pouczającą i przyjazną współpracę, Prezesowi, rodzicom za pomoc w organizacji wyjazdu.

Ostatnią rundę gramy z zawsze groźną Polonią Wrocław. Gramy sobie na luzie, walczymy o utrzymanie 4 miejsca i cele indywidualne, ale derbowe pojedynki wyzwalają dodatkowe emocje. Okazuje się, że mecz jest  wyrównany i bardzo zaciekły. ( 2 ostatnie partie turnieju pochodzą właśnie z tego meczu). Ostatecznie przegrywamy minimalnie 2,5- 3,5. Dobrą , techniczną partię wygrywa Mikołaj, remisują Ola, Maja, Zosia, rozgrywając  jednocześnie najtrudniejsze końcówki jakimi są zakończenia hetmańskie, nie dają rady Bartek i Wojtek. Turniej się kończy, wszystko jest wyjaśnione, utrzymujemy wysokie 4 miejsce. Gratulacje! Dodatkowe podsumowanie imprezy już wkrótce.
VIII runda
Drużyna z Chylic, liderująca w Mistrzostwach I Ligi Juniorów, wysoko postawiła poprzeczkę w dzisiejszym meczu. Niestety, naszej młodzieży zabrakło koncentracji i cierpliwości. Graliśmy nierówno, łatwo odpuszczaliśmy szanse na uzyskanie przewagi lub równej gry. Adam zbyt łatwo  czarnymi stracił jakość w dobrej wersji wariantu drakona. Zosia pewnie zremisowała, chociaż w grze środkowej mogła zdobyć wieżę za pomocą prostego bicia. Maja przez kilka posunięć poszukiwała najlepszego miejsca dla czarnopolowego gońca i rywalka skrzętnie wykorzystała tą stratę czasu. Przez długi czas Bartek utrzymywał dobrą pozycję z liderem ekipy z Chylic, ale w niedoczasie pogubił się po ofierze przeciwnika. Bardzo malowniczą partię o zmiennym przebiegu rozegrała Ola, niestety zakończoną wiecznym szachem w przeważającej dla nas pozycji. Najdłużej i najrówniej grał Wojtek, ale tylko do końcówki w której przepadł z kretesem. W sumie - dotkliwa porażka 1:5 pozbawiająca szans na miejsce w ścisłej czołówce.
Po południu "zaliczyliśmy" lody na lubelskiej Starówce. Był czas na chwilę refleksji i obiecaliśmy sobie twardą walkę w ostatniej, derbowej rundzie. 

W 7 rundzie zmierzyliśmy się z drużyną Czerwionka Leszczyny. Początek zapowiadał trudny mecz. Mieliśmy przewagi na 6 i 2 szachownicy, ale było ciężko na 5,4 i 3. Oceny pozycji zmieniały się mocno , ale ostatecznie udało się przechylić szansę na naszą korzyść. Maja, Adam i Bartek zremisowali, Zosia po skomplikowanej grze i pouczającej końcówce nie dała rady, natomiast zwycięstwo drużynie zapewnili Ola i Wojtek. Ich pozycje po debiucie mogły pozostawić niedosyt, ale jak to często bywa w szachach decydująca okazuje się waleczność i  siła gry w grze środkowej i końcówce. Wygrywamy 3,5-2,5 zapewniając sobie, matematycznie, na dwie rundy przed końcem, utrzymanie w I lidze! Jutro gramy z liderem rozgrywek, drużyną Laura Chylice.


Mecz z Chrzanowem rozpoczęliśmy  pogromowym zwycięstwem.
Jak trąba powietrzna  Zosia w 18 posunięć zmiotła białe z szachownicy. W pozostałych partiach twardo walczyliśmy z wymagającym rywalem. Wojtek stracił piona w debiucie i pomimo ambitnej postawy nie uratował przegranej pozycji. Maja czarnymi bardzo pewnie rozegrała debiut i miała apetyt na przewagę, ale skończyło się remisem. Decydująca faza meczu miała dramatyczny przebieg. Ola odrzuciła propozycję remisu i zaatakowała utytułowaną rywalkę, Mikołaj zaciekle bronił gorszej pozycji a Adam systematycznie wzmacniał strukturę przeciwko złemu gońcowi. Byliśmy o włos od zwycięstwa w meczu - Ola wygrała, Mikołaj przegrał, Adam wypuścił wygraną mając 2 nadliczbowe, dochodzące piony w elementarnej pozycji. Jest niedosyt i dobry nastrój na jutro. 

Przed nami jeden z najtrudniejszych meczów,  z Dąbrową Górniczą- drugi najwyższy ranking w lidze. Jesteśmy minimalnie słabsi, ulegamy 3,5-2,5 . Juniorki po raz kolejny pokazują klasę, 2,5 z 3 na trzech ostatnich szachownicach. Ola wygrywa złożoną, trudną grę. Maja, grając z wicemistrzynią Polski do lat 12, przeprowadza odważną, intuicyjną kombinację, okazuje się nie do końca nie poprawną, ale stworzone problemy są zbyt duże dla przeciwniczki i wychodzi z tego cały punkt , więc brawa za pomysłowość i kreatywność. Zosia dorzuca remis i niestety to koniec naszych zdobyczy punktowych w tym meczu. Wojtek wpada w pułapkę debiutową, Mikołaj podejmuje za duże ryzyko w końcówce skoczkowej, przeciwnik Bartka dobrze realizuje przewagę. Pierwsza porażka staje się faktem, jutro następny ciężki mecz, z jednym z faworytów zawodów -Chrzanowem.

Było nieźle! W 4 rundzie pokonaliśmy 4:2  Koronę Zakrzewo. Bardzo efektowną, kombinacyjną grą popisał się Adam i  zdobył punkt na II szachownicy. Zosia i Wojtek wykazali się dojrzałością i pewnie zremisowali  z bardzo groźnymi juniorami młodszymi przeciwnika. "Planowe" zwycięstwo odniosła Ola, po wielu manewrach Maja - w równej pozycji - wykorzystała chwilę nieuwagi przeciwniczki i
w efekcie kolejne dwa zwycięstwa. Bartek nie dał rady i ambitna ekipa z Zakrzewa odniosła honorowe zwycięstwo na I szachownicy. Zaangażowanie i waleczność naszych juniorów dają nadzieję na zdobycze punktowe w meczach z potencjalnie trudniejszymi rywalami - już od jutra! 
W 3 rundzie zmierzyliśmy się z drużyną Rybnika. Mecz zaczął się bardzo dobrze, bo szybko decydującą przewagę zdobyli Adam i Maja, którą sprawnie zamienili na dwa punkty. Reszta drużyny twardo walczyła. Za chwilę świetnie zagrał Bartek i z troszkę gorszej pozycji przeprowadził wzorcową kontrę i 3-0 w meczu. Również Wojtkowi udało się odwrócić niekorzystną sytuację, mamy 4-0 i wygrany mecz! Rundę kończą juniorki , Zosia po przewadze w debiucie bierze jakość, ale realizacją jest bardzo trudna i trzeba zadowolić się remisem. Najtrudniejszą przeprawę miała Ola, pozycja przegrana, ale klasowa obrona i znalezienie motywu wiecznego szacha pozwoliło uratować pół punkta.  W sumie wygrywamy wysoko 5-1 i jest to znakomity wynik. Jutro czeka nas drużyna z Zakrzewa i jak utrzymamy formę powinno być nieźle.

W II rundzie bardzo długo walczyliśmy z  Kaliszem w meczu o zmiennym przebiegu. Bohaterką drużyny jest dzisiaj Zosia, która wytrwale i skutecznie realizowała uzyskaną przewagę. Maja, Bartek i Mikołaj zremisowali partie o wyrównanym przebiegu. Oryginalnie i aktywnie zagrał Wojtek, jednak w końcowej fazie gry niepotrzebnie wymienił swoje atakujące figury i w efekcie także remis. Szkoda, że Ola "nie docisnęła" w ostrej pozycji, co skutkowało nawet przegraną i wynikiem 3:3 w meczu z ambitną drużyną z Kalisza. Jutro jedno  z kluczowych  dla nas spotkań  z potencjalnie od nas słabszym Rybnikiem. Doceniamy przeciwnika, planujemy wykorzystać nasze szanse.

 Rozpoczynamy I ligę meczem z zawsze groźną Polonią Warszawa. Mecz zapowiadał  wyrównaną walkę i taki był. Okazało się, że mecz wygrały nasze świetne juniorki. Po bardzo dobrej grze wygrały Maja( realizacja przewagi materialnej), Ola ( siła gry) i Zosia( pouczające wyłączenie z gry 2! figur przeciwnika) . Dodatkowy punkt remisami  dorzucili Bartek i Mikołaj co dało nam cenne zwycięstwo 4-2. Jutro następny ważny mecz z Kaliszem.